21 sierpnia byłam na "małym spacerku"
Powiem szczerze nasłuchałam się różnych historii o tej górze i delikatnie mówiąc miałam pietra
W dodatku boję się burz a prognozy niby zapowiadały burze na następny dzień a w górach wiadomo że nic nie wiadomo na 100%
więc mogły być właśnie dzień wcześniej :-P
Krótko wyprawę zaczęliśmy w Zawoi Policzne kierując się na Schronisko PTTK Markowe Szczawiny,
Po drodze była piękna polana z Goryczką
Ze schroniska poszliśmy szlakiem przez Perć Akademików, która okazała się nie za łatwa ale warta pokonania i co najważniejsze nie było na nim tłoku ;-)
były piękne widoki do kontemplowania
Po krótkich postojach czas było zacząć nogi wysoko podnosić
I Diablak zdobyty :)
I Bozia dała zobaczyć Tatry :D
Następnie kierunek Przełęcz Krowiarki
Wśród dużego tłoku na szlaku spotkałam małą przyjaciółkę
Pięknie widać jak zmienia się roślinność
I blisko końca -jeszcze tylko 3km do auta
pogoda i widoki piękne więc na pewno było super!
OdpowiedzUsuń